21 czerwca 2013

26. ,, Czy ty musisz wszystko komplikować?'' |Sophie


- Gdzie idziesz?- zapytał mój brat.
- Z psem na spacer nie widać.- odpowiedziałam i wyszłam z domu. Jak zwykle poszłam na spacer do parku. Tam lubię spacerować najbardziej. Gdy już doszłam na miejsce, mogłam rozkoszować się pięknem tego miejsca. Odpięłam psa ze smyczy i wpatrywałam się we wszystko co jest dookoła mnie. Obserwowałam ludzi, którzy przechodzili obok mnie. Przynajmniej tu mogę spokojnie pomyśleć nad swoim życiem. Nie mam pojęcia co mam zrobić. Nadal coś czuje do Louisa, ale jakoś nie potrafię mu wybaczyć. On w ogóle się nie stara. Nie wiem co mam zrobić. Teraz jeszcze ta sprawa z Hazzą. Pisałam do niego wczoraj, że chce się spotkać i pogadać. Niestety on nie raczył mi odpisać. Podniosłam głowę i zaczęłam wzrokiem szukać psa. Rozglądałam się dookoła, ale nigdzie nie mogłam jej znaleźć. Wołałam ją, ale ona nie przychodziła. Pytałam przechodniów czy nie widzieli owczarka, ale odpowiadali że nie. Do oczu napłynęły łzy. Ona musi wrócić. Kocham tego psa najbardziej na świecie. Czasami zdaje mi się że kocham ją bardziej od własnej matki. Usiadłam zrezygnowana na ławce. Schowałam swoją twarz w dłonie. Zaczęłam płakać. Nie wiedziałam co mam zrobić. Byłam roztrzęsiona. Poczułam że ktoś dotyka mojego ramienia. Podniosłam głowę i spojrzałam na osobę. Był to Louis. Nie spodziewałam się go tu.
- Co się stało?- zapytał przejęty.
- Diana gdzieś mi uciekła. Nie umiem jej znaleźć.- odpowiedziałam nie przestając płakać.
- Chodź pomogę ci szukać. Siedząc na ławce na pewno jej nie znajdziesz.- wstałam z ławki i razem poszliśmy szukać. Chodziliśmy po całym parku. Park był dość duży, więc pies mógł być wszędzie. Zaczepialiśmy ludzi i pytaliśmy ich czy nie wiedzieli psa. W końcu jakiś koleś powiedział nam że widział. Wskazał nam kierunek i szybko tam poszliśmy. Od razu dostrzegłam Dianę bawiącą się z jakimś psem. Szybko do niej podeszłam i zapięłam ją na smycz.
- Dzięki że pomogłeś mi jej szukać.- powiedziałam do Louisa. Ten tylko podarował mi swój uśmiech. Uwielbiam jak się tak uśmiecha. To że mi pomógł szukać psa nic nie zmienia. Nadal mam do niego żal.
- Nie ma sprawy. Wiesz że zrobiłbym dla ciebie wszystko.- nastała chwila ciszy. Po chwili jednak Louis postanowił ją przerwać.- Przepraszam cię za wszystko. Mnie i tamtą dziewczynę nic nie łączyło i nie łączy. Chce żebyśmy do siebie wrócili.- Louis dotknął delikatnie mojego policzka.

- Czy ty musisz wszystko komplikować?- zapytałam spuszczając głowę. Teraz jestem w kompletnej kropce. Nie wiem z kim mam być. Kocham ich obu.
- Brakuje mi ciebie. Brakuje mi twoich kasztanowych włosów, ślicznych niebieskich oczu i promiennego uśmiechu. Kocham każdą twoją cechę, każdą najmniejszą rysę twarzy. Gdy jesteś smutna marze o tym żebyś się uśmiechnęła. Gdy jesteś zła twoje rysy twarzy pięknieją.- delikatnie się uśmiechnęłam. Na początku chciałam wybrać Hazze, ale Louis wszystko skomplikował. Teraz już nie wiem nic. Muszę porozmawiać z Kathy.
- Ja muszę już iść. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.- obróciłam się i poszłam do domu. Mam mętlik w głowie. Najlepiej nie wybierać żadnego. To by było najlepsze rozwiązanie albo raczej ucieczka od rozwiązania. Zostawiłam psa w domu i poszłam do siostry. Muszę z nią pogadać. Może ona mi pomoże. Zauważyłam że ostatnio gdy mam jakiś problem właśnie idę do niej. Zapukałam do drzwi. otworzyła mi mama Kathy. Kobieta wydaje się być bardzo miłą osobą. Zaprowadziła mnie do Kathy.
- Cześć!- przywitałam ją uśmiechem.- Jak się czujesz?
- Hej! Bywało lepiej.- zdziwiłam się trochę że nie ma z nią Horana. Ostatnio nie odstępuje jej na krok. To jest strasznie słodkie. Chciałabym tworzyć taką ładną parę z Harrym albo Louisem. Wątpię żeby mi się to udało.- Muszę ci coś powiedzieć.- wyrwała mnie z zamyśleń. Spojrzałam na nią pytająco.- Harry nazwał mojego kota twoim imieniem.- zaśmiałam się.
- Ale on jest słodki.- uśmiechnęłam się.
- Harry czy kot?- zaśmiała się Kathy.
- Oba.- pokazałam jej język.- Gdzie Horan?- spytałam.
- Sama nie wiem. Nie odpisuje na moje smsy.- zdziwiła mnie ta odpowiedz. W końcu ostatnio Niall nie odstępuje Kathy nawet na krok.

- Tak w ogóle to przyszłam pogadać.- westchnęłam.- Nie wiem co mam zrobić. Gadałam dzisiaj z Louisem i cała złość na niego znikła. Kocham i Harrego i Louisa. Nie wiem co teraz mam zrobić. Louis pomógł mi dzisiaj znaleźć psa, bo mi uciekł. Postanowiła że może ty mi powiesz co mam zrobić.
- Powinnaś coś wiedzieć.- zaczęła mówić.- Louis mnie dzisiaj pocałować, ale odepchnęłam go od siebie. Powiedział że za bardzo przypominam ciebie.
- Najpierw całuje ciebie, a potem gada mi takie rzeczy. Ja już sama nie wiem co mam zrobić. Ja już będę szła. W końcu muszę się policzyć z Horanem, za to że ci nie odpisuje.- zaśmiałyśmy się. pożegnałam się z Kathy i poszłam do domu. Mam już dość na jeden dzień. W końcu muszę pojąć jakąś decyzje. Szkoda że jeszcze nie wiem co zrobię. Czasami zazdroszczę Kathy że ma Nialla. Ona była w podobnej sytuacji co ja. Tylko ona nie musiała wybierać. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Chcecie żeby Sophie była z Louisem czy z Harrym? Piszcie w komentarzach kogo chcecie. Ja jak na razie to nie wiem. Muszę się was poradzić. ;P czekam na wasze komentarze. ;>

18 komentarzy:

  1. Z Harrym!Tylko on ma jej nie ranić. ;)
    Opowiadanie boskie *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. LouisLoisloisLouisLoisloisLouisLoisloisLouisLoisloisLouisLoisloisLouisLoisloisLouisLoislois<3
    Powodzenia w pisaniu, rozdział super :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Z harrym bo Lou ją za bardzo zranił. A i jeszcze jedno Kathy ma być z Niallem bez względu na wszystko <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Sophie ma być z Harrym, przecież do dobry i wrażliwy chłopak. I mają być razem szczęśliwy. A Niall ma się pogodzić z Kathy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem.. To co mówił Lou było takie słodkie, widać że mu zależy. I Harry z tym kotem <33 Jejuu.. *.* Może niech spróbuje być z Harrym. :) A i dokładniej chce / chcemy wiedzieć kim była ta dziewczyna z którą całował się Lou co ich łączyło i takie tam szczegóły.
    Czekamy na następny tu i na Garden Of Stories. :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Louisem *_* on bardziej pasuje a ludzie bledy popelniaja i trzeba wybaczac! *-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ma być z Lou!!! ;D super opowiadanie ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Louisem a Kathy niech bedzie z Zayanem <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kathy ma być z Niallem ! bo oni pasuja do siebie a Zayan sobie kogoś znajdzie :D

      Usuń
  9. Solou *_*
    SOphy + LOUis = Solou <3333

    OdpowiedzUsuń
  10. daj jeszcze jedną szanse Louisowi :)
    pozdrawiam cieplutko /N

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Harrym bardziej do sb pasują

    OdpowiedzUsuń
  12. lofffki to jest zajebiste :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Z Harrym ma być Sophie ! <33

    OdpowiedzUsuń
  14. Sophie + Harry!!!!

    OdpowiedzUsuń